- Wiersz poświęcony jest pomnikowi króla Zygmunta, warszawskiej kolumnie.
- Ten jeden z najbardziej znanych pomników poświęcony jest władcy, który przeniósł stolicę z Krakowa do Warszawy.
- Mieszkańcy, turyści, przechodnie pozdrawiają codziennie króla.
- Pewnego dnia pomnik zmienił się, król odłożył miecz, a w jego ręku pojawiła się koperta.
- Był to list z Krakowa, w którym mieszkańcy starego grody pytali króla co było przyczyną przeniesienia stolicy.
- Uznali, że to nie był dobry pomysł, ponieważ:
- Kościół Mariacki ma piękne wieże, a takich w Warszawie niema,
- bardzo malownicze są krakowskie Planty,
- uroku dodają dorożki, czapki krakowskie z pawim piórem,
- wspaniałe są kopce sypane ku czci wielkich Polaków,
- można obejrzeć najpiękniejsze szopki bożonarodzeniowe,
- Wawel jest znacznie piękniejszy niż Zamek Królewski w stolicy.
- Król obiecał wyjaśnić przyczyny przeniesienia w w liście zwrotnym.
- Niestety – nie dotrzymał słowa, bowiem nikt nie przyniósł mu pióra na kolumnę.
- Wiersz ma formę dialogu (rozmowy).
- Ma budowę stychiczną (bez podziału na strofy).
- Zastosowane śtrodki artystyczne to uosobienie i pytanie retoryczne.
Wiersz scenka:
Pewnego dnia stała się rzecz niesłychana: figura króla Zygmunta, stojąca na kolumnie w Warszawie, ożyła. Król ożył, bo otrzymał pełen pretensji list z Krakowa. To właśnie Zygmunt III Waza przeniósł stolicę z Krakowa do Warszawy w 1596 roku. Teraz uczniowie jednej z krakowskich szkół wypomnieli mu ten czyn. Napisali w liście, że mają żal do króla, ponieważ Kraków bardziej nadaje się na stolicę niż Warszawa. Uzasadniali to tak: w Krakowie jest Kościół Mariacki i Planty, i czapki „krakuski” z pawim piórem, dorożki i słynne szopki krakowskie, kopce: Kościuszki, Piłsudskiego, Krakusa i Wandy. No i oczywiście Wawel, stara siedziba królów polskich. A w Warszawie tego nie ma.
Król aż poczerwieniał z gniewu i oburzenia, ale odpisać krakowianom nie może, bo nikt nie potrafi wdrapać się z piórem na kolumnę