Przymus

Oj, niektórzy rzucają innym kłody pod nogi, a właściwie pod opony, zajmując zarezerwowane miejsce postojowe. Wiemy wszyscy jak trudno obecnie zaparkować w różnych miastach, szczególnie w dzielnicach centralnych. Znaleźliśmy pisemną informację do kogoś, kto nieopatrznie zajął cudze miejsce parkingowe. Podoba nam się ten przymus  pewnego określenia. Znany wulgaryzm i napisany poprawnie, gorzej z  „nieparkowaniem”, gdzie trafił się rażący błąd ortograficzny. U nas funkcjonuje przymus przypominania, piszmy poprawnie po polsku!