Odpowiedzialne rodzicielstwo to poważny problem, przed którym staje każde małżeństwo. Wiele małżeństw przeżywa trudności i rozterki, szukając właściwych rozwiązań wielu problemów dotyczących wychowania dzieci, pozycji matki i ojca w rodzinie.
Rodzina jest podstawowym czynnikiem kształtowania charakteru i osobowości dziecka. Jeśli rzeczywiście poważnie myśli się o wychowaniu człowieka we współczesnym świecie, należy nie tylko nowocześnie i rozumnie myśleć, pracować i organizować życie, lecz przede wszystkim nowocześnie wychowywać. Wszystkim rodzicom powinno zależeć na kształtowaniu w dzieciach uczciwości, pracowitości, poszanowania drugiego człowieka, prawdomówności.
„Rodzice często realizują te wartości i wskazania, w których sami wyrośli i które przywykli uważać za oczywiste. W ten sposób do głosu dochodzi tradycja, która dla wielu ludzi jest jedynym ratunkiem we współczesnym świecie pełnym sprzeczności i konfliktów. Wyróżnić więc można wzorzec rodziny tradycyjnej i współczesnej, w której od ujęcia roli męża i żony, stosunków między rodzicami i dziećmi oraz przyznania rodzinie określonych funkcji wszystko zależy.Zdecydowana większość rodziców wykazuje troskę o dobre wychowanie dziecka, o jego osiągnięcia w szkole i właściwe przygotowanie do zadań w dorosłym życiu.”
Zasadniczym elementem w wychowaniu jest pełne zaufanie między rodzicami i dzieckiem. To zaufanie – rodzice powinni zdobywać od najmłodszych lat dziecka. Buduje się je konsekwentnym postępowaniem, okazywaniem dziecku serdeczności, zrozumienia, sprawiedliwym traktowaniem oraz właściwym motywowaniem do nauki i pracy.
Poważny wychowawca dąży do zrozumienia potrzeb dziecka i unika narzucania mu własnego zdania, pozostawiając szanse osobistego wyboru. Jeśli tej okazji dokonywania wyboru nie pozostawi się dziecku, oczywiście na jego miarę, dorastający młody człowiek nie będzie zdolny do samodzielnego i odpowiedzialnego podejmowania decyzji.
Wychowanie metodą „rób co ci każę” zabija inicjatywę dziecka, kształtuje słabe charaktery i ludzi bez poczucia własnej wartości, bez wiary w siebie i własne możliwości. Gdzieś trzeba się nauczyć samodzielności – i najlepsze ku temu okazje stwarza dom i rodzina, w którym każda pomoc, każda samodzielna myśl – są niezbędne. Wprowadzanie wygórowanych wymagań i zakazów budzi zawsze sprzeciw, brak zaufania i rozgorycza. Dlatego też trzeba z dziećmi rozmawiać, wyjaśniać dlaczego na coś się nie pozwala, a polecenia wydawać w formie prośby, okazywać swemu dziecku zaufanie, a przy tym koniecznie śledzić, czy tego zaufania nie nadużywa.
Ważnym elementem wychowawczym są stosunki wewnętrzne w rodzinie. To jak odnoszą się wzajemnie domownicy do siebie, ile przejawiają życzliwości, ile niechęci, braku zaufania, egoizmu – stanowi dla dziecka pierwszy zespół doświadczeń dotyczących życia społecznego. Nic więc dziwnego, że nawyki wyniesione z domu będzie stosowało także poza rodzinnym domem. Dziecko powinno w różnym stopniu uczestniczyć w życiu rodziny. Tradycyjny model życia rodzinnego zakładał, że dzieci nie mają głosu, gdyż osąd i decyzje w ważnych sprawach należały do rodziców.
Dziś w większości rodzin, wiele spraw, dobrych czy złych, przeżywają wspólnie wszyscy. Dzieci dzielą z rodzicami zarówno radości, jak i troski. W rzeczywistości poprzez takie prozaiczne sytuacje kształtują swoją osobowość.
Potrzeba posiadania domu – nie tylko w postaci zmaterializowanej – jest jedną z podstawowych potrzeb człowieka. W dzisiejszych czasach wzrasta tendencja do indywidualizacji życia i prywatności. Kształt domu, jego charakter, wielkość i urządzenie zmieniały się wiele razy na przestrzeni wieków. Zapanował większy komfort, a jednocześnie rosło poczucie intymności i utożsamianie domu wyłącznie z życiem rodzinnym.
„Miejsce zamieszkania zmieniało się w prawdziwy dom, pociągając za sobą prywatność i domowość, która kojarzy się z rodziną, swojskością, oddaniem, a także ze znaczeniem domu urzeczywistniającym – a nie tylko chroniącym – te uczucia. Dom stał się siedzibą rodziny i jej prywatnego życia. A charakter może mieć naprawdę różny.
Tworzy się więc domy „zamknięte” i „otwarte”. Z wychowawczego punktu widzenia zarówno „dom – twierdza”, jak i dom „nadmiernie otwarty” nie stwarzają dziecku korzystnego środowiska życia.
Domy – twierdze kształtują rodzaj egoizmu grupowego, który dziecko bardzo wcześnie sobie przyswaja, a to z kolei utrudnia nawiązywanie kontaktów i współżycie z innymi ludźmi.
Natomiast domy nadmiernie otwarte sprawiają, że dziecko przestaje różnicować kręgi bliskości. Wielość osób przewijających się przez dom – kształtuje w dziecku przekonanie, że wszystko można dawać i robić z jednakowym natężeniem uczuciowym i w tym samym zakresie.
Tymczasem dla kształtowania osobowości ogromnie ważne jest zrozumienie, że chociaż zawsze powinniśmy być gotowi do świadczenia na rzecz innych ludzi, a także brania od nich w razie potrzeby, to jedną z ważnych cech przystosowania się do świata dorosłych jest umiejętność rozróżniania kręgów swojej aktywności. Duża ilość czynników wyznaczających zarówno model domu rodzinnego, jak i jego funkcjonowanie jako środowiska wychowawczego sprawia, że nawet przy najlepszych zamierzeniach i chęciach wiele problemów związanych z wychowaniem wymyka się uwadze dorosłych lub są one błędnie oceniane. Często dorośli nie uświadamiają sobie, jak ważne są doświadczenia wynoszone z domu rodzinnego. Wobec dzieci stosuje się oceny, które byłyby żenujące w ocenach dorosłego człowieka.
Pierwsze publicznie wymieniane uwagi o dzieciach i przy dzieciach odnoszą się zazwyczaj do urody. Dziecko dowiaduje się czy jest brzydkie czy ładne. Powierzchowne oceny dotyczą także uzdolnień czy charakteru. Rodzą się w ten sposób podziały na dzieci „dobre” i „złe”, „udane” i „nieudane”. Takie oceny wyznaczają dziecku pozycję w domu oraz kształtują stosunek do siebie. Zdobyte w ten sposób doświadczenia mogą utwierdzać dziecko w przekonaniu, że nie może liczyć na pomoc domu rodzinnego.
„W domu rodzinnym dziecko uczy się właściwych sposobów reagowania i zachowania, nabywa obycia i ogłady. Starsze pokolenie zna doskonale określenie „kinderstube”. Oznaczało ono dobre podstawy wychowania wyniesione z domu rodzinnego, przede wszystkim kulturę w sposobie zachowania. Jeżeli u dziecka, a potem człowieka dorosłego, nie występują wymienione cechy, to jest to wyraz zaniedbań wychowawczych lub niskiego poziomu kulturalnego domu, w którym się wychował.”
Jednak „jeśli stosunek wiążący rodziców z dziećmi jest prawidłowy, jeśli dziecko jest przez rodziców akceptowane, to nawet prymitywne, a niekiedy niewłaściwe środki w rodzaju krzyku czy sporadycznych kar fizycznych nie przyniosą ujemnych efektów i mogą w pewnym zakresie zdawać egzamin. I przeciwnie, nawet najbardziej subtelne i skomplikowane metody zawiodą wówczas, gdy stosunki między rodzicami a dziećmi są wrogie bądź obojętne”
Wspólny dom może łączyć, ale może także boleśnie dzielić. Żeby uniknąć tej drugiej ewentualności, konieczne jest zrozumienie i przyswojenie podstawowych zasad współżycia, które dotyczą poszanowania poglądów, zainteresowań, nawyków, szacunku dla wspólnie ustalanych reguł zachowania oraz przestrzegania prawa do bezpiecznego różnienia się między sobą.
Prawdziwy dom z czasem obrasta charakterystycznymi dla rodziny obyczajami, nasyca się zindywidualizowaną, niepowtarzalną atmosferą, bo dom to swoisty mikroklimat. Powinien być wolny od stresów, w którym połączone są harmonijnie wszystkie jego elementy. Rola gniazda rodzinnego w odniesieniu do dziecka oraz w odniesieniu do innych członków rodziny spełnia się, gdy wzajemne kontakty wzbogacają osobowość wszystkich domowników. To procentuje doświadczeniami, od których nie można się w zasadzie odciąć.
„Kiedy ludzie decydują się na wspólne życie i stworzenie rodziny, dają tym aktem wzajemnej ufności początek nowemu domowi, bo „dom to miejsce, gdzie choćby pod gołym niebem ludzie są razem”.
Odpowiedzialne rodzicielstwo jest wielkim wyzwaniem dla wszystkich rodzin. Przedmiotem niepokoju jest fakt, że współczesna rodzina przestaje być grupą połączoną ze sobą silną i serdeczną więzią. W rezultacie mało jest we współczesnej rodzinie wzajemnych, osobistych kontaktów, troski wychowawczej, opiekuńczości i spraw, które łączą uczuciowo. Dom rodzinny zaczyna być miejscem snu, odpoczynku i spożywania posiłków ludzi, którzy czują się wprawdzie bliscy sobie i obdarzają się życzliwością, ale z których każdy ma własne sprawy , własne życie i skutecznie broni do nich dostępu. Dom przestaje być miejscem serdecznych spotkań i kontaktów, autentycznego współżycia całej rodziny.
„Nowe czasy, w których żyjemy, i w których wyrastają nasze dzieci, wymagają nowego podejścia w wielu kwestiach wychowawczych. Odpowiedzialne rodzicielstwo w czasach współczesnych staje się sprawą wiedzy, umiejętności i doświadczenia. Trzeba rozumieć dziecko, świat, w którym ono żyje oraz mechanizmy wpływu tego świata na jego osobowość.”
Dla rozwoju umysłowego dziecka ogromne znaczenie ma bezpośredni kontakt z najbliższymi osobami – rodzicami. W ich obecności najlepiej się czuje. Niezwykle ważnym zadaniem rodziców jest także troska o kształtowanie uczuć dziecka, szczególnie społecznych – jego stosunku do otoczenia oraz kształtowania stosunku do samego siebie – wiary we własne możliwości, zaufania do siebie, chęci rozwijania własnych uzdolnień.
Warunkiem wytworzenia takiej postawy jest wdrażanie do systematyczności, samodzielności, poczucia obowiązku i odpowiedzialności przez stopniowe podnoszenie wymagań, odpowiednio do sił i możliwości, dokonywanie wspólnych ocen postępowania, stwarzanie sytuacji umożliwiających rozwijanie własnych możliwości, dostarczanie pozytywnych przykładów i umożliwianie zdobywania doświadczeń.
Wychowywać to znaczy rozumnie wprowadzać dziecko w otaczający świat, ukazywać mu w nim cele i wartości. Należy niejedno zrozumieć, niejedno odrzucić lub zmienić, niejedno nowe przyjąć. Tylko wtedy rodzicielska miłość zasługiwać może na miano mądrej i wartościowej, i tylko wtedy będzie wtedy rzeczywiście służyć dziecku.
Ramona