“Słowo o Jakubie Szeli” [fragment]
Jeno nad gromadą
sztywny stał jak fantom
i zadzwonił łańcuchami
w odgłos ministrantom.
Jak go stójka na śmiech
boso wieść przez wieś miał,
ustawiła wieś mu szpaler,
nikt się jakoś nie śmiał.
Jeno z lasu zamieć
wyszła z wiatrem na błoń,
tańcowali w dworskim sadzie,
przewrócili jabłoń.
A jak wieczór księżyc
wzszedł na niebie cichszem,
zapaliła się obora
pode dworskim śpichrzem.
Zasypało studnie,
znikąd wody nawieź,
Trzy dni sadza czarnym śniegiem
z chmur prószyła na wieś.
- Poemat „Słowo o Jakubie Szeli” wydany został we Francji w 1926 roku,
- Bohater tytułowy przedstawiony jest jako mściciel wielowiekowej krzywdy chłopskiej,
- Utwór, stylizowany na pieśń ludową,
- Utwór ma polemiczny charakter wobec utrwalonego w literaturze polskiej obrazu Szeli, zgodnie z którym naiwny chłop-buntownik przeistoczył się w zbrodniarza,
- Poemat charakteryzuje bogactwo środków artystycznych,
- Stanowi nawiązanie do romantycznej tradycji powieści poetyckiej,
- Jest gatunkiem synkretycznym, opowieść poetycka przeplata się z liryką, balladową pieśnią ludową, scenami dramatycznymi i pomysłami formalnymi eksperymentatorów futurystycznych.