Pieśń występowała w kilku wariantach, zaliczana jest do pieśni patriotycznych, choć widziałam j a umieszczoną w grupie pieśni biesiadnych. Autorem słów jest Ignacy Danielewski, nauczyciel, publicysta, działacz ruchu polskiego na Warmii, autor melodii nie jest znany, a pieśń śpiewana jest na melodię ludową.
Wisło moja, Wisło stara,
Co tak smutno płyniesz?
Skąd tej wody nazbierałaś?
Mów nim w morzu zginiesz.
Nazbierałam wody sinej
Na karpackich górach
I na Rusi, na kochanej
Tam w Krakusa murach.
Krakowianka łzą oblane
Rzuciła mi wianki,
Potem strumień łez męczeńskich
Wlały Warszawianki.
I tak płynę dniem i nocą,
Wkoło mnie tak smutnie:
Dawniej śpiewy brzmiały ciągle,
Dzisiaj tak okrutnie.
Spojrzeć w oczy zapłakane,
Na ręku kajdany,
Wszędzie skargi, jęki ciężkie,
A na sercu rany.