Dlaczego kot ma obwisły brzuch?
Uwidacznia się w pewnym wieku i często budzi niepokój opiekuna – skąd się bierze „wiszący brzuszek” u kota?
Czasem jest mniejszy, czasem większy, ale ma go każdy dorosły kot. Mowa o fałdzie brzusznym – warstwie skóry, która luźno zwisa z kociego brzucha i kołysze się podczas chodzenia. Niektórzy kociarze martwią się jej obecnością, traktując ją jak nieestetyczny defekt lub oznakę otyłości bądź choroby. Nic bardziej mylnego! Poniżej wyjaśniamy, dlaczego w zasadzie każdy kot ma obwisły brzuch.
Kocia „pierwotna kieszonka”
Luźna skóra na kocim brzuchu ma swoją własną nazwę – to tzw. primordial pouch, czyli w wolnym tłumaczeniu „pierwotna kieszonka”. To spadek po przodkach kotów domowych, u których fałd brzuszny – podobnie jak u współczesnych dużych, dzikich kotów – pełnił ważną funkcję. Pozwalał na maksymalne rozciągnięcie żołądka, dzięki czemu kot mógł najeść się „na zapas” w razie gdyby pojawiły się problemy z dostępem do pożywienia. Ten „trik” przydaje się zresztą do dzisiaj – wolno żyjące koty rzadko mają możliwość spożywania regularnych posiłków…
Dodatkowa skóra chroni też narządy wewnętrzne podczas walki – to właśnie brzuch, jako najwrażliwszy obszar kociego ciała, jest zwykle głównym celem ataku. To jednak nie wszystko – choć nam, ludziom, kieszonka zwykle wydaje się nieładna i „zbędna”, to m.in. dzięki niej koty są w stanie tak bezproblemowo rozciągać się podczas biegu i skoków.
Czy każdy kot ma obwisły brzuch?
Tak – pierwotna kieszonka występuje u wszystkich kotów, jednak nie u każdego mruczka jest jednakowo widoczna. Jej rozmiar jest uzależniony przede wszystkim od uwarunkowań genetycznych. U niektórych ras fałd jest z natury okazalszy. Nieprawdą jest natomiast, że obwisająca skóra pojawia się wskutek kastracji. Ten popularny mit wynika z faktu, że zabieg zwykle zbiega się w czasie z okresem kociego dorastania, gdy kieszonka po prostu w naturalny sposób staje się widoczna. Jednak jedno z drugim nie ma nic wspólnego.
Duży fałd brzuszny nie oznacza też otyłości – paradoksalnie u grubych kotów margines luźnej skóry jest mniejszy. Kieszonka może za to stać się bardziej widoczna na starość. Skóra kociego seniora zaczyna tracić elastyczność i po prostu bardziej się rozciąga.
Fałd brzuszny to normalna sprawa
Jeśli dotychczas martwiłeś się, że twój kot ma obwisły brzuch, możesz już przestać. To element jego budowy! Luźna skóra na kocim brzuchu nie jest dziełem przypadku, lecz pełni swoje własne funkcje. Jeśli mimo to uważasz, że kieszonka u twojego kota jest wyjątkowo duża, dla pewności możesz skonsultować się z weterynarzem. Po poradę warto zgłosić się też w sytuacji, gdy zauważyłeś, że w krótkim czasie zmienił się rozmiar fałdu lub – co bardziej niepokojące – jego struktura. Jednak sam fakt jego istnienia nie powinien cię niepokoić – to tak normalne jak to, że koty mają wąsy 😉