Albo bezład, albo porządek.
A. Morsztyn „Do trupa”
Ty jednak milczysz, a mój język kwili
A. Mickiewicz „Oda do młodości” (wiersz zbudowany na zasadzie szeregu antytez)
Dzieckiem w kolebce kto łeb urwał Hydrze,
Ten młody zdusi Centaury,
Piekłu ofiarę wydrze,
Do nieba pójdzie po laury.
F. Karpiński „O narodzeniu Pańskim”
Bóg się rodzi, moc truchleje:
Pan niebiosów obnażony,
Ogień krzepnie, blask ciemnieje,
Ma granice nieskończony;
Wzgardzony, okryty chwałą,
śmiertelny, Król nad wiekami;
A Słowo Ciałem się stało
I mieszkało między nami.