Obok kapliczki Stefana Żeromskiego, w Świętej Katarzynie, na skraju Puszczy Jodłowej, znajdują się dwie mogiły. Ogrodzono je metalowym płotkiem, postawiono żelazne krzyże, a na kamieniach umieszczono daty. W jednej z nich spoczywa rodzina Januchtów, w drugiej, nazywanej grobem powstańczym, prawdopodobnie Jan Pietrala, uczestnik powstania styczniowego, który został stracony w Leszczynach za to, że chciał wykonać z innymi wyrok na zdrajcy Walentym Janicy z Krajna, który w 1844 roku wydał Rosjanom ks. Piotra Ściegiennego. Oskarżano go także o przeprowadzenie Moskali przez las do obozu Polaków, dowodzonych przez Mariana Langiewicza, a stacjonujących u podnóża Świętego Krzyża. Na mogile tej jest data 1863 rok. .
Druga mogiła ma na kamieniu datę 1939-1945, jest symbolicznym grobem ofiar II wojny światowej, poległych i zamordowanych.
Warto pamiętać, że świętokrzyska ziemia skrywa prochy wielu nieznanych osób, na tym bowiem terenie działały oddziały partyzanckie, a szereg bitew toczyło się właśnie w tych lasach.