- Wiersz zaliczany do liryki filozoficzno-refleksyjnej.
- Zbudowany z nieregularnych 16 zwrotek.
- Wiersz bez rymów (wiersz biały).
- Ilustruje relacje człowieka z jego sumieniem.
- Wypowiedzi sumienia znalazły się w osobnych wersach.
- Podmiot liryczny, w utworze nie został dokładnie przedstawiony, może to być każdy z nas) przedstawia swoje zachowania wobec głosu sumienia.
- Niby prowadzi dyskusję, choć tak naprawdę lekceważy swe sumienie, jego głos jest mu obojętny, traktuje go jako najsłabsza część samego siebie.
- Dialog ma pobudzić odbiorce do refleksji nad własnym sumieniem i stosunkiem do niego.
- Analizując sytuację Herbert wykorzystał ironię, poeta umniejsza niejako rolę sumienia, pokazując skutki jego lekceważenia.
- Wiersz napisany został prostym językiem, przypominającym język potoczny, bez ozdobników artystycznych.
mój głos wewnętrzny
niczego nie doradza
niczego nie odradza
nie mówi ani tak
ani nie
jest słabo słyszalny
i prawie nieartykułowany
nawet jeśli się bardzo głęboko pochyli
słychać tylko oderwane
od sensy sylaby
staram się go nie zagłuszać
obchodzę się z nim dobrze
udaję że traktuję go na równi
że mi na nim zależy
czasami staram się z nim nawet rozmawiać
– wiesz wczoraj odmówiłem
nie robiłem tego nigdy
teraz też nie będę
– glu – glu
– no więc sądzisz
że dobrze zrobiłem
– ga –go –gi
-dobrze że się zgadzamy
– ma – a
– no a teraz wypocznij
jutro znów pogadamy
nie jest mi na nic potrzebny
mógłbym o nim zapomnieć
nie mam nadziei
trochę żalu
gdy leży tak
przykryty litością
oddycha ciężko
otwiera usta
i stara się podnieść
bezwładną głowę