- Wiersz zaliczany do liryki refleksyjnej.
- Zbudowany regularnie, z ośmiu zwrotek, każda po cztery wersy, w każdej 3 pierwsze wersy mają 8 sylab, ostatni zaś 4.
- Poeta wykorzystał rymy parzyste.
- Rytmiczność tekstu sprawia, że przypomina piosenkę. (poezja śpiewana).
- Myślą przewodnią utworu jest świat współczesny, pełen przemocy i obojętności ludzi wobec tego zjawiska.
- Poeta podkreśla, że na świecie, wciąż, w każdej minucie giną ludzie, ich śmierć bywa niezawiniona i tak naprawdę nie ma sensu.
- Ogniska zapalne, wojny, przemoc występują w wielu miejscach ziemskiego globu.
- Niestety, w miejscach spokojnych (nieraz tylko pozornie) ludzie nie myślą o ofiarach tamtych zdarzeń, dramacie ginących.
- Zdecydowana większość nie czuje potrzeby walki z przemocą, której wokół nas jest tak wiele.
- ONZ obliczyła, że w zasadzie po II wojnie światowej był tylko jeden dzień pokoju, ten fakt przeraża.
- To prawda, że nie my sami jesteśmy oprawcami, ale nie robimy nic, by zło zatrzymać.
- Poeta zastosował środki artystyczne: epitety (np. „grad ołowiu”), powtórzenia (np. „ludzie giną”), przenośnie (np.n „jako opał służy dziejom przez stulecia po Kainie ten, kto ginie”).
W chwili, gdy strzepujesz pyłek,
jesz posiłek, sadzasz tyłek
na kanapie, łykasz wino-
ludzie giną.
W miastach o dziwacznych nazwach
grad ołowiu, grzmot żelaza:
nieświadomi, co ich winą,
ludzie giną.
W wioskach, których nie wyśledzi
wzrok- bez krzyku, bez spowiedzi,
bez żegnania się z rodziną
ludzie giną.
Ludzie giną, gdy do urny
wrzucasz głos na nowych durni
z ich nie nową już doktryną:
„Nie tu giną”.
W stronach zbyt dalekich, by nas
przejąć mógł czyjś bólu grymas,
gdzie strach lecieć cherubinom-
ludzie giną.
Wbrew posągom i muzeom-
jako opał służy dziejom
przez stulecia po Kainie
ten, kto ginie.
W chwili, kiedy mecz oglądasz,
czytasz, co wykazał sondaż,
bawisz dziecko śmieszną miną-
ludzie giną.
Czas dzielący ludzkie byty
na zabójców i zabitych
zmieści cię w rubryce szerszej
tak, w tej pierwszej.