- Wiersz pochodzi z 1945 roku z tomu „Ocalenie”.
- Składa się z 4 zwrotek , o różnej długości wersów.
- Wiersz zaliczany jest do liryki opisowo-refleksyjnej.
- Refleksje wiążą się z jednostkowego spojrzenia na koniec świata.
- Tematem wiersza jest koniec świata, w takim jednostkowym, indywidualnym wymiarze.
- Dla poszczególnych ludzi świat kończy się w różnych sytuacjach (choroba, wypadek, utrata bliskich, uczucia)
- Poeta wykorzystał bardzo prosty język, opisując letni dzień.
- Prosty język nie powinien zmylić czytelnika, bowiem choćby przez nawiązanie do Biblii nabiera znacznie głębszego znaczenia.
- Świat przedstawiony wydaje sie taki prosty, zwyczajny, że nic nie wskazuje na nadchodzącą katastrofę.
- Podobnie zresztą tytuł utworu informuje śpiewająco (piosenka) o końcu świata.
- Trudny do określenia jest podmiot liryczny.
- Ciekawą i ważną w wierszu postacią jest zagadkowy staruszek, spoglądający na świat przez pryzmat swego wieku i doświadczeń życiowych.
- W wierszu znajdziemy epitety (np. „młode wróble”, „złota skóra”).
- Puenta utworu zawiera się w słowach: „Innego końca świata nie będzie”.
W dzień końca świata
Pszczoła krąży nad kwiatem nasturcji,
Rybak naprawia błyszczącą sieć.
Skaczą w morzu wesołe delfiny,
Młode wróble czepiają się rynny
I wąż ma złotą skórę, jak powinien mieć.
W dzień końca świata
Kobiety idą polem pod parasolkami,
Pijak zasypia na brzegu trawnika,
Nawołują na ulicy sprzedawcy warzywa
I łódka z żółtym żaglem do wyspy podpływa,
Dźwięk skrzypiec w powietrzu trwa
I noc gwiaździstą odmyka.
A którzy czekali błyskawic i gromów,
Są zawiedzeni.
A którzy czekali znaków i archanielskich trąb,
Nie wierzą, że staje się już.
Dopóki słońce i księżyc są w górze,
Dopóki trzmiel nawiedza różę,
Dopóki dzieci różowe się rodzą,
Nikt nie wierzy, że staje się już.
Tylko siwy staruszek, który byłby prorokiem,
Ale nie jest prorokiem, bo ma inne zajęcie,
Powiada przewiązując pomidory:
Innego końca świata nie będzie,
Innego końca świata nie będzie.