- Wiersz z gatunku liryki refleksyjnej.
- Składa się z ośmiu strof różnej długości.
- Wiersz składa się ze zwrotek i refrenu.
- Występują rymy męskie, nieparzyste, niedokładne.
- Taka budowa przypomina piosenkę poetycka.
- Powtórzenia odgrywają znaczącą rolę.
- Są wypowiedzeniami pytającymi, wyrażającymi wątpliwości albo przekonanie.
- Wiąże się to z tematem wiersza, którym jest sens życia.
- Sugeruje to też pytanie zawarte w tytule.
- Nie ma jednak znaku zapytania, więc refleksje poety trzeba traktować jako przyczynek do własnych rozmyślań i poszukiwań drogi zycia.
- Cały utwór ma trzyczęściową budowę, I – to obraz bólu istnienia, cierpienia, istnienia niosącego troski, II- jest aluzją do samobójstwa twórcy, które może rozwiązać jego wewnętrzne rozterki, III- stanowi przeciwstawienie, wybranie innej drogi, wędrówki poprzez meandry poszukiwania wolności i słusznej drogi życiowej).
- Nie ma jasnego wskazania nadawcy i odbiorcy wiersza, jednak znajomość życiowych losów poety pozwala na utożsamienie nadawcy z samym Stachurą.
- Nie są to wesołe rozważania, ale egzystencjalne pytania zawsze nurtowały ludzi i przez tysiąclecia nie znaleziono na nie jasnej odpowiedzi.
Zwalić by można się z nóg
Co rusz,
Co krok.
Co noc,
To szloch
I rozpacz.
Ale czy warto?
Może nie warto?
Chyba nie warto…
Raczej nie warto.
Nie, nie – nie warto.
Zginąć by można jak nic:
Do żył
Jest nóż.
Lub w dół
Na bruk
Z wysoka.
Ale czy warto?
Może nie warto?
Chyba nie warto…
Nie, nie – nie warto.
Jechać by można do miast
Lub w las
Na błoń.
Na koń
I goń
Nieboskłon.
Ale czy warto?
Może nie warto?
Ech, chyba warto…
Tak, tak – warto.
Bardzo to warto.
O, tak – to warto.
Jeszcze jak warto!