Na osiedlu, między ulica Krakowską, Gagarina i al. Legionów, obok przedszkola, stary garaż „ubrał” się w nowe szaty i od razu przyjemnie maluchom maszerować do przedszkola. Potworek głodny i trochę straszny, ale tak naprawdę nie stanowi zagrożenia, przywołuje raczej uśmiech na twarz. Niby taki drobiazg, a świat z szarego staje się kolorowy.