Taka to już fizjologia, że człowiek co jakiś czas musi skorzystać z przybytku, gdzie i „król chodzi piechotą”. Niestety, nieraz moze napotkać na pewne opłaty i przeszkody. W pewnej pizzerii pojawiło się niezwykłe ogłoszenie:
- po pierwsze z błędami ortograficznymi (klient !),
- po drugie z neologizmami (nie/klient!), oba wyrazy powinny być wyraźnie rozdzielone.
Wybitni poloniści redagowali „kibelkową tabliczkę”, mnie odechciewa się nawet pizzy w takim lokalu