- Wiersz z gatunku liryki miłosnej (erotyk).
- Treść dotyczy świata i miłości postrzeganych oczami ludzi zakochanych.
- Podmiot liryczny analizuje sytuację, zastanawiając się czy spotkanie kochanków było rzeczywiście pierwsze.
- Być może los zetknął ich wcześniej, ale ne pamiętają tego zdarzenia.
- Całą analizę warto połączyć z losem człowieka.
- Jest on bowiem nieprzewidywalny, pojawia się w formie pewnych znaków.
- Mamy w tekście wiele pytań, które i czytelnika kierują do dochodzenia prawdy w różnych kwestiach.
- Z bohaterami wiersza też tak mogłoby być, istnieje wiele wyobrażeń ich osobistej historii i możliwości spotkań.
- Ostatnia strofa to ogólna refleksja, że coś co się zaczyna niesie ciąg dalszy.
- Z tych małych elementów, nieraz ukrytych, nieraz pojawiających się niespodzianie snuje się ludzki los.
- A czy to przypadek czy przeznaczenie – nikt nie może być pewien.
Oboje są przekonani,
że połączyło ich uczucie nagłe.
Piękna jest taka pewność,
ale niepewność jest piękniejsza.
Sądzą, że skoro nie
znali się wcześniej,
nic między nimi nigdy się nie działo.
A co na to ulice, schody, korytarze,
na których mogli się od dawna mijać?
Chciałabym ich zapytać,
czy nie pamiętają –
może w drzwiach obrotowych
kiedyś twarzą w twarz?
jakieś ,,przepraszam” w ścisku?
głos ,,pomyłka” w słuchawce?
– ale znam ich odpowiedź.
Nie, nie pamiętają.
Bardzo by ich zdziwiło,
że od dłuższego już czasu
bawił się nimi przypadek.
Jeszcze nie całkiem gotów
zamienić się dla nich w los,
zbliżał ich i oddalał,
zabiegał im drogę
i tłumiąc chichot
odskakiwał w bok.
Były znaki, sygnały,
cóż z tego, że nieczytelne.
Może trzy lata temu
albo w zeszły wtorek
pewien listek przefrunął
z ramienia na ramię?
Było coś zgubionego i podniesionego.
Kto wie, czy już nie piłka
w zaroślach dzieciństwa?
Były klamki i dzwonki,
na których zawczasu
dotyk kładł się na dotyk.
Walizki obok siebie w przechowalni.
Był może pewnej nocy jednakowy sen,
natychmiast po zbudzeniu zamazany.
Każdy przecież początek
to tylko ciąg dalszy,
a księga zdarzeń
zawsze otwarta w połowie.