Przechodząc obok komputera potknęłam się. Próbując się podeprzeć oparłam rękę na antence adaptera WI-FI i niestety ją złamałam. Nasz najmłodszy administrator opowiadając tacie o tym zdarzeniu, ubarwił historię, że babcia kopnęła w adapter. Mają młodzi wyobraźnię, tym bardziej, że został on wpięty na wysokości około 90 cm, teraz zdarzenie zna już każdy w rodzinie. Zaczynam więc ćwiczyć wykopy na wysokości…