Nieraz, by „trafić” do kogoś z jakąś wiadomością trzeba bardzo dosadnie ją sformułować. Niekiedy to nawet nie jest obraźliwe, a jedynie stanowi stwierdzenie faktu i wskazanie, co należy w takim przypadku zrobić. Mamy tego doskonały przykład (znaleziony w sieci!). Sami wielokrotnie mamy ochotę podobnymi słowami zwrócić się do „sprawców” niektórych zdarzeń. Wklejamy jako ilustrację życia, bo idiotów wokół nie brakuje…