W Kielcach mamy dwie nekropolie, gdzie spoczywają Rosjanie. Jeden z nich mieści sie w kompleksie cmentarzy – Starego i Komunalnych (pochowani tam zostali żołnierze polegli w walkach na terenie Kielecczyzny), na Bukówce zaś w miejscy obozu jenieckiego dla Rosjan, który stworzono w 1941 w tzw. koszarach Fijałkowskiego, istniał do 1944 roku. Pierwsi jeńcy osadzeni zostali tuż po jego otwarciu, średnio przebywało w nim około 10 tysięcy osób, a wykonywali prace prace porządkowe na terenie miasta i okolic (np. sprzątanie , odśnieżanie), pracowali również w okolicznych lasach (wycinka drzew) i przy załadunkach kolejowych. Często dochodziło do epidemii czerwonki i tyfusu, ze względu na brud i głód. Niemcy dokonywali także wielu egzekucji, bardzo często wyjątkowo okrutnych. Wykonali np. zbiorowe rozstrzelanie blisko 500 jeńców po rozbiciu niemieckiego magazynu żywnościowego. W dokumentach nazistowskich obóz traktowano jako filię Stalagu 367 , funkcjonującego w Częstochowie. Szacunku dotyczące zgonów mówią mo 12 tysiącach jeńców, 11 tysięcy 200 osób pochowano w mogiłach masowych niedaleko Bukówki, gdzie w 1959 roku kwatery zyskały radzieckie gwiazdy, jest także pomnik upamiętniający ofiary i dwa krzyże, katolicki i prawosławny. Przeczytajcie artykuł o kieleckim obozie śmierci.