Zdarzają się wśród nas tzw. wzrokowcy, którzy w razie „problemów ortograficznych” napiszą obie formy wyrazu i wybiorą poprawną. Właściciel tego sklepu chyba także próbował tego sposobu, albo informacje kierował do czytających powoli. Niestety nie udało się, wyraz nieczynny piszemy razem. I przypominamy, doskonałym wsparciem w razie wątpliwości są słowniki (np. ortograficzny, także w formie elektronicznej!). Korzystajmy z nich, a unikniemy wpadek w przestrzeni publicznej…