Prowadzący „Familiadę” Karol Strasburger uwielbia opowiadać kawały (raz niezłe, raz „suchary”).Oglądając jeden z programów dowiedzieliśmy się, że na randkach panowie zwracają się do wybranek swoich serc „amanckim” szeptem. Skąd taki dziwoląg językowy, uczucia nie potrzebują aż takich udziwnień! Starajmy się mówić pięknie, ale prosto i zrozumiale!