Znaleźliśmy grafikę ilustrującą zapis „facebookowej” dyskusji. Jak napisaliśmy w tytule notatki nie dyskutujemy o osobie, przeraża nas pisownia (bez względu na wybranego kandydata). Wszystkie z wypowiedzi goście opatrzyli „uśmiechem”, „akceptacją”, nieliczni „marsową miną”. Dyskusja może i cieszy, ale bijemy na alarm ortograficzny. Bez złośliwości opatrujemy wpis stwierdzeniem: