Andrzej Kmicic – sienkiewiczowski bohater dynamiczny

„Kocham moją ojczyznę, kocham Rzeczpospolitą, kraj moich braci, sióstr, przyjaciół! Nigdy nie pozwolę oddać mojej ukochanej Polski wrogowi. Nie! Oddam za nią ostatnie krople krwi. Chcę, aby wszyscy – cały naród, moja Oleńka była ze mnie dumna, chcę aby wybaczyła mi grzechy, jakie popełniłem. Nie jestem zdrajcą, udowodnię to”. Z taką ideą Andrzej Kmicic z pewnością dążył do celu, którym było zwyciężenie Szwedów.
A wszystko zaczęło się, kiedy młody Kmicic przyjechał do Wodokłów. Był wówczas butnym, porywczym i pełnym brawury żołnierzem. Poznał tam Oleńkę Billewiczównę – młodą i piękną córkę nieżyjącego już Tomasza Billewicza. Młodzi przypadli sobie do serca. Zakochali się. Jednak po zbrodni, jakiej dokonał Kmicic na Butrymach, Oleńka go przeklina i zrywa zaręczyny. Andrzej z kolei nie daje za wygraną i porywa narzeczoną. Jest wówczas wybuchowy, niezrównoważony, pyszny i pewny siebie. Przegrywa pojedynek z Wołodyjowskim, a ten wręcza mu hetmański list nakazujący formowanie oddziału. Kmicic ma szansę odzyskać dobre imię walcząc w imię ojczyzny. Oddaje się więc pod komendę Janusza Radziwiłła, któremu składa przysięgę wierności. Na uczcie, kiedy hetman ogłasza oddanie Litwy Szwedom nie może rzucić buławy. Stoi oniemiały, przeżywa straszny zawód, tragedię. Oto, aby obronić swój rycerski honor nie może złamać przysięgi. Musi być posłuszny. Zostaje nazwany przez Oleńkę zdrajcą. Ale czy był nim w rzeczywistości? Nie, gdyż jego zdrada jest nieświadoma. Kmicic wierzy bowiem, że służąc Radziwiłłowi nadal walczy o wolność ojczyzny. Omamiony fałszywymi zapewnieniami hetmana Radziwiłła, wkrótce zdaje sobie sprawę z jego prawdziwego postępowania. Rzeczpospolita nie jest czerwonym suknem, za które mogą wszyscy ciągnąć. Nie! Główny bohater „Potopu” Henryka Sienkiewicza uświadamia sobie, że popełnił pomyłkę, że teraz wszyscy mają go za zdrajcę: tego co stchórzył, popierał osobiste korzyści i ambicje księcia litewskiego. Dlatego też pragnie się zmienić, wypowiada służbę Radziwiłłowi i przysięga mu zemstę, za to, że został oszukany. Próbuje porwać księcia Bogusława, aby dostarczyć zdrajcę królowi polskiemu. Niestety, nie udaje mu się to. Zostaje ranny i opiekuje się nim jego przyjaciel, Soroka. Podobnie jak Jacek Soplica w księdza Robaka, tak i Kmicic przeistacza się w kogoś zupełnie innego. Zmienia nazwisko i odtąd, już jako Andrzej Babinicz, walczy ze Szwedami. Broni Jasnej Góry, klasztoru, naraża własne życie i wysadza szwedzką kolubrynę. Ratuje również króla polskiego podczas jego powrotu do kraju. Z hulaszczego zawadiaki, awanturnika i sługi zdrajcy przemienia się w prawego, odważnego patriotę zdolnego do największych poświęceń dla ojczyzny. Nawet miłość do Oleńki stawia na drugim miejscu, mimo że ją bardzo kocha. Jest bohaterem narodowym, który pragnie wolności dla Rzeczypospolitej, chce odzyskać dobre imię, zrehabilitować się w oczach narodu i ukochanej, a tym samym uzyskać jej zaufanie i serce. Po odpuszczeniu grzechów przez księdza Kordeckiego na Jasnej Górze, staje się zagorzałym obrońcą ojczyzny. Jednocześnie uczy się pokory, szlachetności, wyrozumiałości, zyskuje spokój ducha. Staje się sławnym w całym kraju bojownikiem. Cierpliwie przez kilkanaście miesięcy walczył pod przybranym nazwiskiem. Nie poddał się, wytrzymał i konsekwentnie dążył do zrealizowania swojego planu zwyciężenia wroga. Determinacja spowodowała, że jego marzenia się spełniły. Owa metamorfoza jest niewątpliwie cechą typowo romantyczną, podobnie zresztą jak samotność w działaniu głównego bohatera. Wszystkie jego grzechy z przeszłości zostały zmazane, został także zrehabilitowany. Oleńka ze łzami w oczach godzi się zostać jego żoną. Andrzej Kmicic odniósł zwycięstwo, osiągnął to, czego pragnął.
Andrzej Kmicic to jeden z bohaterów, którzy walczyli o dobro ogółu, pragnęli wolności i zmian. Duchowy spadkobierca Jacka Soplicy udowodnił, że jest prawdziwym patriotą. Jest również jednym z moich ulubionych bohaterów literackich. Wierzę, że naprawdę istniał. Niezwykła osoba, ponadprzeciętna jednostka, która swoimi czynami zmobilizowała pozostałych, pokazała, że są szanse, aby Rzeczpospolita odniosła zwycięstwo. Silny kraj, silny naród miały do tego doprowadzić.

„(…) Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch
ocalałeś nie po to aby żyć
masz mało czasu trzeba dać świadectwo”

Tak pisał Zbigniew Herbert w wierszu pt. „Przesłanie Pana Cogito”. Kmicic odrodził się, zorientował się co do zdradzieckiej postawy Radziwiłła, ocalał od całkowitego poddania się pseudopatriocie. W końcu dał świadectwo tego, że jest Polakiem, dla którego najważniejsze są: Bóg, Honor i Ojczyzna.

Plan:

1. Andrzej Kmicic, a jego idea.
2. Przyjazd do Wodokłów i spotkanie się z Oleńką.
3. Zamordowanie Butrymów i porwanie Oleńki.
4. Pojedynek z Wołodyjowskim.
5. Walka u boku Radziwiłła.
6. Zdrada hetmana i przekazanie Litwy Szwedom.
7. Wypowiedzenie służby księciu litewskiemu.
8. Odrodzenie Kmicica.
9. Patriotyzm i prawość głównego bohatera.
10. Rehabilitacja w oczach narodu i ukochanej.
11. Zaręczyny z Oleńką i ślub.
12. Andrzej Kmicic – zwycięzca.

Bibliografia:

1. Józef Bachórz „Pozytywizm”
2. Henryk Markiewicz „Literatura pozytywizmu”
3. Julian Krzyżanowski „Twórczość Henryka Sienkiewicza”
4. Henryk Sienkiewicz „Potop”
[AS]