Uczymy się nowego wyrazu. Znany jest przede wszystkim w środowisku masarzy. To nieznane niektórym słowo to „nastrzyk” oznaczający wprowadzanie solanki do mięsa przy pomocy strzykawki. Nie wiemy jakie znaczenie ma w obszarze smaku, ale spotykaliśmy w punktach handlowych (nie wszystkich!) informację, że oferowane mięso jest bez nastrzyku. Mięso nastrzykiwane to produkt przetworzony, ale niestety klient na pierwszy rzut oka nie odróżni go od mięsa świeżego. Znawcy przedmiotu twierdzą, że mięso nastrzykiwane ma luźną konsystencję, a wszystko zależy od ilości nastrzykiwanej solanki.