Wielokrotnie już wspominaliśmy, że pisownia bez błędów to szacunek dla języka ojczystego. Nie rozumiemy także tłumaczeń, że to „na brudno” czy „wynik pośpiechu”. Dziś prezentujemy kolejną „perełkę” ortograficzną (grafika znaleziona w sieci!). Zastanawiamy się czy innym użytkowniczkom tego przybytku nie przeszkadza taka pisownia. Niby – fizjologia wymusza pewne zachowania i trzeba je załatwiać bez względu na pisownię, ale warto jednak zadbać, by w przestrzeni publicznej takie błędy nie były naszą wizytówką. I choć Johann Wolfgang von Goethe powiedział, że „Błędy człowieka czynią go sympatycznym” to starajmy się ich unikać!