W miejscu nazywanym dziś Wzgórzem Karscha znajduje budynek nieistniejącego obecnie browaru wybudowanego w latach 1869–1872. Współcześnie jest to zbieg ulicy Jana Pawła II i Ogrodowej.
Kiedyś tereny te były własnością biskupów krakowskich, a upaństwowione zostały się pod koniec XVIII wieku. w połowie XIX wieku (1847) Aleksander Dunin Borkowski, budowniczym powiatu kieleckiego, stał się dzierżawcą wieczystym za 9 rubli rocznie. Wybudował tam dworek, oficynę, stajnię i wozownię według swojego projektu, założył również ogród.
Po jakimś czasie (około 20 lat później) stracił możnych protektorów i został zmuszony do sprzedaży posiadłości, którą kupił Ludwik Strumpf, płacąc około 15 tysięcy rubli. Obok dworu Stumpf wybudował nowoczesny browar, według projektu architekta Franciszka Ksawerego Kowalskiego. Zakład zatrudniał wówczas ponad 60 osób.
Kolejnym właścicielem stał się Teodor Karsch (pochodzący z Radomia, podobnie jak Strumpf), który pod koniec XIX wieku zakupił browar za ponad 200 tysięcy rubli. Niestety po 1916 roku produkcja piwa zaczęła podupadać, ratował zakład produkując gatunkowe wódki i likiery do II wojny światowej. Po jej zakończeniu właścicieli wywłaszczono, a w 1958 roku upaństwowiono.
Budynki browaru przeznaczono na magazyny i tak w zasadzie jest do dziś, sam budynek wygląda „smutno”, nie ma też wielkich perspektyw na jego odnowienie.
Więcej o historii browaru przeczytacie:
D. Kosierkiewicz. Jak to z browarem było. „Kielce Plus”, 2010,
Jak to z browarem było…. swietokrzyskie.org.pl.
J. Zieliński: Kielce w Polsce Ludowej, 1978.
W 2022 roku na budynku [pojawiła się tablica z krótką jego historią, niestety już po kilku dnach wisiała zniszczona, chamstwo i wandalizm mają się nadal dobrze!