Kolejny rok ożywa na kilka dni główna ulica Kielc. Pojawiają się kramy z wyszynkiem, najnowsze samochody, ktore prezentują kieleckie salony, regionalne potrawy i wyroby rękodzielnicze, słodkości, cuda dawnej motoryzacji, pompowane atrakcje dla najmłodszych, różne artykuły przemysłowe, miody, mini rodeo dla dorosłych (byk do ujeżdżania) występy. Atrakcją w tym roku są rowery pięknie ozdobione jako wizytówki kieleckich firm i stowarzyszeń. Jest co obejrzeć i zjeść, tłumy pojawiły się na deptaku, więc i możliwość spotkania znajomych. Oby taki „świąteczny” radosny nastrój trwał…