Humor zeszytów

Paluszkiewicz był biedny, co wyglądało z jego spodni.

Właściciel żył z żoną i dwoma parobkami.

Rak jest stawonogiem bo trzyma nogi w stawach.

Wyraz „rzót” piszemy przez „u” zwykłe, czyli „rzut”.

Podróżowanie jest przejściem po kuli ziemskiej poza czasem, gdzie można robić wyjątkowe rzeczy, nas przykład szastać pieniędzmi.

Norwid tak lubił Szopena, że poruszył jego fortepian.

Można powiedzieć, że powstanie spadło jak dachówka na głowę.

Mężczyzna bez nakazu pokazał, co miał.

Dżdżownica spulchnia ziemię i robi ogrodnikowi dobrze.

Chłop był biedny, bo miał jedną żonę i jedną krowę.