- Gatunkowo jest to sonet.
- Składa się z 4 strof (2 czterowersowe, 2 – trzywersowe).
- Tematem jest dzieciństwo, powrót do beztroskich, ciekawych lat.
- Już sam tytuł jest kluczem do odczytania wiersza.
- Podmiot liryczny wraca do dziecięcych skarbów, które dorośli postrzegają jako rupiecie.
- Nadawca używa czasowników w 1 osobie (np. zbierałem), co kieruje nasze myśli do samego autora wiersza.
- Nastrój jest wspomnieniowy, sentymentalny.
- Czytelnik powinien pokusić sie o własne refleksje z dzieciństwa.
- Występują środki artystyczne, np. epitety („dziwny dar”), wyliczenia („jak wyżej”), uosobienia („bajka szepcze mi”), metafory („Poezja starych studni, zepsutych zegarów”).
Poezja starych studni, zepsutych zegarów,
Strychu i niemych skrzypiec pękniętych bez grajka,
Zżółkła księga, gdzie uschła niezapominajka
Drzemie – były dzieciństwu memu lasem czarów…
Zbierałem zardzewiałe, stare klucze… Bajka
Szeptała mi, że klucz jest dziwnym darem darów,
Ze otworzy mi zamki skryte w tajny parów,
Gdzie wejdę – blady książę z obrazu Van Dycka.
Motyle-m potem zbierał, magicznej latarki
Cuda wywoływałem na ściennej tapecie
I gromadziłem długi czas pocztowe marki…
Bo było to jak podróż szalona po świecie,
Pełne przygód odjazdy w wszystkie świata częście…
Sen słodki, niedorzeczny, jak szczęście… jak szczęście…