Wapienna figura, wykonana z wapienia szydłowieckiego, stoi przy ulicy Ściegiennego w Kielcach od 1822 roku. Jej fundatorem był kielczanin, który w ten sposób upamiętnił zmarła żonę. Przez lata przez stała na placu Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych, wkomponowana niejako w ogrodzenie tego przedsiębiorstwa.
Na krótki okres zniknęła ze względu na budowę nowego osiedla mieszkaniowego. Wróciła odnowiona, co zafundował jej inwestor. Cieszy ten fakt, bowiem figura była prawdopodobnie odnawiana, lecz niefachowa. Teraz licząca niemal 200 lat figura Matki Boskiej Piekoszowskiej „świeci” nowym blaskiem.