Hobbici mieszkali w norach ziemnych, w okolicy Pagórka. Ich mieszkania to nie były szkaradne, brudne, wilgotne nory, rojące się od robaków. Były to nory hobbitów, czyli nory zadbane i dobrze urządzone. Zawsze były skromne, a zarazem praktyczne. Zwykle mieli nawet po kilka własnych spiżarni, w których przechowywali przetwory domowej roboty.
Hobbici z natury byli niscy. Swoim wzrostem dorównywali krasnoludom. Zawsze byli pulchni i mieli skłonność do tycia. Ich stopy z natury były duże, porośnięte bujnie ciemnym włosem oraz zaopatrzone w grubą podeszwę, dlatego nie nosili obuwia. Ich kędzierzawe głowy były porośnięte brunatnymi włosami. Mieli także zręczne palce. W ich ubiorze przeważała żółć i zieleń. Cechy te sprawiały, że wyglądali poczciwie i przyjacielsko.
Hobbici to lud prosty i spokojny. Prowadzili osiadły oraz monotonny tryb życia. Ich dzień z reguły opierał się na jedzeniu i odpoczywaniu. Byli samotnikami, lecz czasami lubili zaprosić przyjaciół na herbatę i poczęstunek.
Ich spotkania ubarwiały fajerwerki i palenie fajki przy wspólnych rozmowach lub czytaniu ulubionych książek. Owocem takich spotkań były opasłe brzuchy większości przedstawicieli tego gatunku. Jedzenie więc było zasadniczym problemem, dlatego hobbici gromadzili ogromne ilości jedzenia w swoich spiżarniach. Nie lubili przygód przede wszystkim ze względu na swoją kondycję, więc prawie całe swoje życie spędzali w swoich norach i podwórkach.
Ich szczególną umiejętnością oraz specjalizacją było skradanie się. Sprawdzało się to podczas potyczek i małych starć. Pełnili oni rolę zwiadowców, czyli oceniali też z ukrycia siły wroga. Mogli także atakować z ukrycia. Kiedy inne istoty robiły wokół siebie dużo hałasu niczym słonie, hobbici przemieszczali się bezszelestnie. Byli bardzo cenną jednostką na polu walki.
Autor: Rafał, Miłosz, Maciej