Rekonstrukcją wydarzeń na podstawie relacji świadków jest reportaż o tragicznym losie żołnierza, który złożył przysięgę wojskową o obronie ojczyzny i niezdejmowaniu munduru. Przedstawia działalność oddziału majora Henryka Dobrzańskiego — „Hubala” od września 1939 roku do czerwca 1940 roku. Według autora nie jest to obraz „bohaterszczyzny” (co zarzucali mu politycy i historycy), ale tragiczna historia żołnierzy Hubala opowiedziana z pozycji bohatera, zaangażowanego ideowo.
W reportażu wyraził Wańkowicz w sposób literacki, z wiernością reportera, odpowiadającego za rzetelność przekazu faktów rzeczywistych, prawdę o konieczności zachowania godności człowieka i żołnierza w nawet najbardziej niesprzyjających warunkach. Uogólniając to przesłanie jeszcze bardziej, w odniesieniu do każdego czytelnika, można je określić jako wezwanie do wierności temu powołaniu, jakie człowiek ma zawsze realizować w swoim czasie i zawodzie.[1]
Melchior Wańkowicz jako reporter, a więc osoba usytuowana na zewnątrz świata przedstawionego, w sposób obiektywny ukazał zdarzenia dokumentarne, ujmując je w obrazy, oddające prawdę o oddziale majora Hubala.[2] Obiektywizm tego reportażu pozwala ustosunkować się także czytelnikowi do tych wydarzeń. Tekst Hubalczyków nie daje gotowych ocen o tym oddziale, a sam reportaż wywołał wiele dyskusji, ponieważ jest wyraźnie polemiczny, problemowy, przedstawiający różne racje, bez opowiedzenia się reportera, po czyjej jest stronie.
[1] Tamże, s. 195.
[2] Tamże, s. 187.