Opowiadanie „Stary człowiek i morze” porusza kilka istotnych dla człowieka problemów, czyniąc to w sposób tym ciekawszy, że Hemingway miał bardzo wyraźnie określone poglądy na życie.
Najważniejszą częścią opowiadania jest opis walki samotnego rybaka Santiago z marlinem, dużą i bardzo silną rybą. Pojedynek ten jest prawdziwym i ostatecznym sprawdzianem dla Santiago. Hemingway opisuje to zdarzenie, traktując je jako pretekst do przekazania swojej myśli. Według pisarza, mężczyzna zawsze powinien być gotowy do walki. Nie może ustępować wobec przeciwności, lecz musi stawiać im czoła, bez względu na ból i zmęczenie. Honor nakazuje walczyć do końca, choćby rozum podpowiadał, że walka nie ma sensu. Jest więc opowiadanie Hemingwaya pochwałą męskości, odwagi i hartu ducha. Sama zaś walka jawi się jako jeden z najbardziej podstawowych, przyrodzonych składników naszego życia. Ucieczka od walki, jeżeli w ogóle jest możliwa, oznaczałaby całkowitą życiową klęskę.
Drugim ważnym wątkiem opowiadania Hemingwaya jest przyjaźń pomiędzy Santiago, a małym chłopcem o imieniu Manolin. Santiago ma w małym chłopcu oddanego opiekuna, który czynami, a nie słowami dowodzi swojej przyjaźni. Przynosi rybakowi jedzenie i przynęty na ryby. Natomiast Santiago jest dla chłopca mistrzem, przekazuje mu całą wiedzę o rybołówstwie. Manolin jest bezgranicznie zapatrzony w swojego mistrza, ufa mu. Wydaje mi się, że Hemingway stara się pokazać, jak ważna jest prawdziwa przyjaźń, z której przyjaciele nie tylko chcą czerpać korzyści, ale w którą inwestują cząstkę własnego serca i czasu.
W opowiadaniu Hemingwaya dokonuje się też symboliczna wymiana pokoleń. Santiago już niedługo będzie musiał przestać wypływać na morze, lecz wtedy zastąpi go Manolin, który być może w przyszłości przekaże swoją wiedzę innemu chłopcu. Opowiadanie jest dowodem na to, że istnieje ciągłość pokoleń, że tradycje są istotne. Okazuje się, że może istnieć nie tylko bunt i walka pomiędzy młodymi a starymi, lecz także porozumienie i przyjaźń. Wystarczy trochę chęci i otwartości, aby znaleźć porozumienie z drugim człowiekiem.
[ML]