- Wiersz powstał w chwili wybuchu powstania listopadowego w 1830 roku.
- Przekazuje hasła wolności i walki, powołując się na „ojców naszych śpiew”.
- Śpiewem tym jest Bogurodzica, śpiewana przez polskie rycerstwo pod Grunwaldem.
- Współcześnie Słowackiemu rycerzami tej samej miary stają się powstańcy walczący z Rosją (caratem).
- Wiersz jest stylizowany na średniowieczną modlitwę do Bogarodzicy.
- Stanowi niejako hymn listopadowej rewolucji.
- Poeta prosi o zaniesienie próśb przed boży tron.
- Mówi o walce z zaborcą i nadziei na zwycięstwo.
- śpiew porty pełni funkcję apelu wzywającego do walki.
Bogarodzica! Dziewico!
Słuchaj nas Matko Boża,
To ojców naszych śpiew,
Wolności błyszczy zorza,
Wolności bije dzwon,
Wolności rośnie krzew.
Bogarodzico!
Wolnego ludu śpiew
Zanieś przed Boga tron.
Podnieście głos rycerze
Niech grzmią wolności śpiewy,
Wstrząsną się Moskwy wieże:
Wolności pieniem wzruszę
Zimne granity Newy;
I tam są ludzie — i tam mają duszę…
Noc była… Orzeł dwugłowy
Drzemał na szczycie gmachu
I w szponach niósł okowy…
Słuchajcie! zagrzmiały spiże
Zagrzmiały… i ptak w przestrachu
Uleciał nad świątyń krzyże.
Spojrzał — i niemiał mocy
Patrzeć na wolne narody,
Olśniony blaskiem swobody
Szukał cienia… i w ciemność uleciał północy.
O wstyd wam! wstyd wam Litwini!
Jeśli w Gedymina grodzie,
Odpocznie ptak zakrwawiony.
Głos potomności obwini
Ten naród — gdzie czczą w narodzie
Krwią zardzewiałe korony
Wam się chylić przed obcemi,
Nam we własnych ufać siłach;
Będziem żyć we własnej ziemi
I we własnych spać mogiłach.
Do broni bracia! do broni!
Oto ludu zmartwychwstanie
Z ciemnéj pognębienia toni,
Z popiołów Fenix nowy
Powstał lud – błogosław Panie!
Niech grzmi pieśń, jak w dzień godowy.
Bogarodzica! Dziewico!
Słuchaj nas matko Boża,
To ojców naszych śpiew.
Wolności błyszczy zorza,
Wolności bije dzwon,
I wolnych płynie krew.
Bogarodzico!
Wolnego ludu krew