Średniowiecze to epoka szczególna, głównie ze względu na jej głębokie powiązanie z wiarą chrześcijańską. Zarówno w literaturze, jak i w życiu codziennym Bóg znalazł się w centrum zainteresowania. Nawet władza świecka została podzielona między papieża a cesarza, jako że Kościół był w średniowieczu bardzo silną i wpływową instytucją. Dlatego właśnie w średniowiecznej literaturze znajdujemy odbicie świata, w którym zagadnienia wiary były zawsze na pierwszym miejscu. Niezależnie od tego, czy ktoś był rycerzem, władcą czy zwykłym chłopem, pozostawał silnie związany z Bogiem. Chrześcijaństwo niepodzielnie rządziło myśleniem, odczuwaniem, postępowaniem i twórczością ludzką. Wszechwładne panowanie światopoglądu religijnego nie wykluczało jednakże twórczości świeckiej. Świeckość nie oznaczała tu jednak odcięcia się od chrześcijaństwa, lecz niesprzeczne z nim ukształtowanie tematyki i ideologii dzieł. Mediewiści zgodnie podkreślają fakt zanurzenia całego ówczesnego świata w systemie wiary, która dla średniowiecznego człowieka była drogowskazem pozwalającym na orientację w świecie. Taki właśnie świat znajduje odzwierciedlenie w literaturze średniowiecznej. Kościół sprzyjał twórczości hagiograficznej, która krzewiła ideał wiary, traktowała o żywotach męczenników. Wystarczy tu wymienić chociażby legendę o świętym Aleksym, ukazującą wartości średniowiecznego świata: wyrzeczenie się dóbr materialnych, zachęcanie do ciągłej modlitwy, umartwianie i niechęć do wszelkiej sławy. Podobnie w „Pieśni o Rolandzie” przedstawiono kawałek średniowiecznej rzeczywistości, w której rycerze walczą w obronie wiary i umierają z imieniem Boga na ustach. Takie życie zostaje nagrodzone zbawieniem. Epoka ta przyniosła również pierwsze hymny, oczywiście o wydźwięku religijnym, jak „Bogurodzica”. Doskonałym obrazem ówczesnego, realistycznie odmalowanego świata jest dzieło Dantego – „Boska komedia”. W tym utworze autor rozmawia ze zmarłymi przedstawicielami średniowiecznego świata. Czerpie nauki od spotkanych po drodze filozofów, polityków, uczonych i artystów. Poemat ten można odczytywać zarówno dosłownie, jak i w głębszym, alegorycznym sensie. Możemy go odczytywać jako historię wyzwolenia człowieka, jego wznoszenia się po szczeblach poznania aż do najwyższego, pozarozumowego pojęcia ideałów dobra i mądrości. W większości średniowiecznych utworów brzmi groźne nawoływanie memento mori. Specyfiką świata średniowiecznego było nawoływanie do skromności. Nie warto było zabiegać o doczesną sławę, gdyż wszystko i tak kończy się śmiercią. Zasada ta znalazła odbicie w anonimowości większości średniowiecznych twórców. Jakkolwiek świat tamtej epoki był ogarnięty lękiem przed śmiercią, to człowiek średniowieczny, odczuwając potrzebę przynajmniej chwilowego uwolnienia się od tego strachu, usiłował nadać mu elementy komizmu. Wyraźnie widać to w wierszu „Rozmowa mistrza Polikarpa ze śmiercią”, w którym autor opisuje śmierć jako kostuchę, wyśmiewając jej brzydotę. Nie wolno nam jednak zapominać, że w średniowieczu obok utworów o tematyce religijnej powstawały także romanse, jak „Dzieje Tristana i Izoldy”. Jest to przepiękna opowieść o wielkiej miłości i o przeznaczeniu. Ukazuje życie na średniowiecznych zamkach, konflikt między honorem a miłością, przywiązanie do ojczyzny, a omija tematykę religijną.
[SR]