Atrakcja na kieleckim Rynku jest pręgierz. Ten obecny stoi od 2011 roku i jest atrakcja turystyczną. Ten poprzedni, przy którym wykonywano karę chłosty, stanął w XVI wieku i funkcjonował aż do 1800 roku, kiedy to uległ zniszczeniu podczas pożaru. Ten obecny to wysoki (ponad 2 m) granitowy słup, na którym przymocowano kółka. Do nich własnie kiedyś przykuwano skazanych. Warto wspomnieć, że tuż po postawieniu pręgierza wielu kielczan było zawiedzionych, pojawiały się opinie typu „miał być pręgierz, jest pręgierzyk”. Czy słuszne oceńcie sami, a na pamiątkę i ku przestrodze zróbcie sobie zdjęcie.