- Utwór z gatunku liryki refleksyjnej.
- Utwór składa się z pięciu czterowersowych zwrotek.
- Przypomina w pewnym sensie pieśń.
- Tematem przewodnim jest ojczyzna i jej wartość.
- Podmiotem lirycznym jest ktoś bez ojczyzny, bezdomny (mówi do adresata „Będziemy razem nie mieć domu”), ktoś kto przeżył wojenny kataklizm.
- Zachęca podobnych do siebie, by dzielili się z nim bólem, smutkiem, cierpieniem, bo on ich zrozumie, przeżył bowiem to samo.
- Ojczyznę nazywa „tamtą stroną”.
- Uważa ją za coś wspaniałego, miejsce wyśnione i ukochane, najdroższe.
- To prawda, że ono się zmienia w ciągu życia danego człowieka, który nieraz musi, z rożnych powodów, opuścić ojczyznę, ale i tak na zawsze pozostaje w jego sercu i wspomnieniach, a wraca się do tego bardzo często (analogia z Itaką, każdy bowiem ma swoją Itakę).
- Podmiot liryczny opowiada o „ziemi przeznaczonej”.
- Poeta zastosował przenośnie „ugornej pustce jałowizny” „rozpaczą/brzozy odarte jeszcze plączą”, przyroda współgra z przeżyciami ludzi, mamy przykłady uosobienia ” rozpaczą brzozy odarte jeszcze płaczą”.
Ktokolwiek jesteś bez ojczyzny
Wstąp tu, gdzie czekam po kryjomu:
W ugornej pustce jałowizny
Będziemy razem nie mieć domu.
Kto się zapatrzył w tamte strony,
Gdzie dotąd niebo nocą ciemną
Od łuny drży nieugaszonej,
Niech w noc tę głębiej idzie ze mną.
Komu się śnią włóczone kości
Przez psy na polach, gdzie rozpaczą
Brzozy odarte jeszcze płaczą,
Niech mi to wyzna w samotności.
Bo z mgieł jesiennych, przez ścierniska,
W badylach, perzu, kłębem pnączy
Szept jakiś z trudem się przeciska
I w samo serce, w krew się sączy.
Bo nie ma ziemi wybieranej,
Jest tylko ziemia przeznaczona,
Ze wszystkich bogactw – cztery ściany,
Z całego świata – tamta strona.