Akcja wydanej w 1840 roku „Lilli Wenedy” rozgrywa się w czasach przedhistorycznych. Tragedia nie jest jednak rekonstrukcją, lecz obrazem o charakterze alegoryczno-symbolicznym, przedstawiającym sytuację narodu po klęsce powstania listopadowego.
Dają się zauważyć pokrewieństwa z:
- „Pieśniami Osjana”,
- twórczością Szekspira,
- grecką tragedią antyczną.
Poeta kreował świat na wzór przenośnego teatru kukiełkowego, nazywanego w Krzemieńcu „wertepem”, mamy więc zminiaturyzowany i pozbawiony psychologicznego prawdopodobieństwa teatr, zupełnie niepodobny do „Kordiana” czy „Balladyny”.
Postaci w utworze podporządkowane są pewnej konwencji umownej, bo też i taki umowny teatralny charakter ma cały przedstawiony świat. Zbudowany został na zasadzie dysonansu uzyskanego przez zderzenie wartości tragicznych i komicznych, przypomina groteskę.
W tej oryginalnej, romantycznej tragedii poeta podjął problem zniszczenia jednego narodu przez drugi oraz stworzenia nowego państwa w wyniku podboju. Zwycięscy Lechici są równocześnie reprezentantami polskiej szlachty i zaborców, Wenedowie zaś symbolizują chłopów i polski naród.
Przyczyn klęski Wenedów poeta dopatrywał się w ich wewnętrznej słabości, braku zdecydowania i wiary we własne siły oraz we wrodzonej łagodności, a także wewnętrznym rozdwojeniu narodu, które symbolizuje dwuosobowy wódz oraz w zbytnim zaufaniu do „złotej harfy” króla Wenedów – Derwida – symbolu poezji tyrtejskiej.
Słowacki pokazywał także bezowocność jednostkowych ofiar. Tytułowa bohaterka „biała” Lilla, poświęcając własne życie nie może ocalić ani ojca, ani harfy, ani ojczyzny.
Na cmentarzysku Wenedów pozostaje starsza siostra Lilli, Roza, która rozumie historię i wie, że Wenedowie zostali skazani przez los na całkowitą przegraną. Roza ma także świadomość, że warunkiem odrodzenia się narodu jest zagłada pokolenia, które przeżyło tragedię klęski. W ofierze życia i próbie grobu tkwi pierwiastek odradzający, a ludzkie prochy mają moc zapłodnienia.