- Utwór z tomu „Wysokie drzewa” (1932).
- To jedynie 2 czterowersowe strofy.
- Stanowią rodzaj hołdu złożonego Janowi Kochanowskiemu.
- Z imienia i nazwiska pojawia się on w ostatnim wersie utworu.
- Czytelnik odnajdzie w wierszu motywy poezji renesansowego mistrza.
- Szczególnie akcentowana jest lipa, czarnoleskie drzewo, [pd którym poeta tworzył swoje dzieła.
- Wielkość lipy Kochanowskiego spływa także na wszystkie lipy w Polsce.
Odkąd dla Muz i własnej poważnej igraszki,
W chłodnym cieniu ochronnej lipy czarnoleskiej,
Wyśpiewałeś na lutni swej pieśni i fraszki,
Pogodną sztuką z rymem wiążąc rym królewski:
Od czterech wdzięcznych wieków i dla wiecznej chwały,
Złotej jak miód natchniony w twym pisanym dzbanie,
Wszystkie kwitnące słodko lipy w Polsce całej
Pachną imieniem twoim, Kochanowski Janie!