Każdy popełnia błędy, zadaje niekiedy też pytania, które zadziwiają, ale zdarzają się mistrzowie, którym bez wątpienia należy się tytuł „Dzbana”. Znaleźliśmy w sieci interesującą konwersację, pytający to naprawdę Janusz wiedzy i polotu, podobają nam się natomiast odpowiedzi, które uzyskał na swoje pytanie. Ta sytuacja to bezsprzecznie negacja powiedzenia „nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi”. Okazuje się, że wyjątek musi być!