Słowa tej legendarnej piosenki partyzanckiej stworzył por. Jan Gabriołek, używający pseudonimu „Grot”. Śpiewano ją na melodię piosenki „Szara Piechota”. Warto wiedzieć, że „Zaporczycy” to oddział dyspozycyjny Kedywu AK , który powstał w 1943 roku i podlegał Lubelskiemu Inspektoratowi. Żołnierze tego oddziału wsławili się wieloma akcjami przeciwko okupantowi, a po wkroczeniu Armii Czerwonej dalej prowadzili walkę, nie składając broni. O działalności „Zaporczyków” powstała książka, której autorką jest historyk, Ewa Kurek.
Maszerują cicho niby cienie
Poprzez góry, lasy i pola.
Niejednemu wyrwie się westchnienie,
Taka partyzancka jest dola.
I idą wciąż naprzód, bo taki ich los
I ani ból, ani tęsknota,
Z tej drogi nie zdoła zawrócić ich nikt,
Bo to jest „Zapory’’ piechota.
Kiedy wyszedł księżyc poza chmury
I nastała długa, ciemna noc,
To leśnej piechoty ciągną sznury,
Wtedy widać siłę ich i moc.
Choć twardą im była germańska moc,
Do boju ich wiodła ochota
I każde zwycięstwo musiało ich być,
Bo to jest „Zapory” piechota.
Teraz, za drugiego okupanta,
Jeszcze nam nie oschła jedna krew,
Po zdradziecku sięga nam do gardła
I w tajgi Sybiru chce nas wieźć.
Pomylił się Stalin, pomylił się kat,
a wraz z nim zdziczała hołota.
Za Sybir, za Katyń, za zamek, za krew
zapłaci „Zapory” piechota.