Artur Schopenhauer to filozof tworzący w dobie romantyzmu. W 1819 r. wydał traktat „Świat jako wola i wyobrażenie”. Stał się postacią inspirującą twórców modernizmu. Zafascynowany kulturą Wschodu, w jej filozofii odnajdywał ukojenie dla człowieka skazanego na ciągłe cierpienia i zagubienie świata. Twierdził, że zwierzęca natura człowieka wiąże się z jego ciałem, natomiast dusza to odbicie Absolutu. W świecie bezsensu, człowiek traci chęć życia. Lekarstwem na jego niepokoje jest popadnięcie w stan niebytu – nirwanę, duchowe oderwanie się od niepowodzeń, bólu, a także przyziemności. Schopenhauer afirmował także ucieczkę w sztukę lub rozkosze cielesne. Odbiciem tych poglądów może być np. cytat z wiersza K. Przerwy-Tetmajera: „Brutalna siła, która rządzi światem, wybawicielem nie jest ani katem”.
Filozofia Bergsona opierała się na pojęciu intuicjonizmu i indywidualność twórczą. Stworzył pojęcie „elan vital” czyli tzw. pędu życiowego. Pęd ów decyduje o ciągłej zmienności i transformacjach otaczającego świata. Nic nie jest pewne, ani ściśle zdefiniowane, nowe formy niekoniecznie muszą być rozumne. Postuluje kult siły twórczej i intuicji, poprzez którą można poznać świat.
Z kolei F. Nietzsche w swych dziełach „Poza dobrem i złem” oraz „Tako rzecze Zaratustra” głosi kult siły i mocy, pogardę wszelkimi słabościami, konieczność budowy nowego człowieka nie ograniczonego żadnymi normami, odrzucającego filozofię chrześcijaństwa, która według niego afirmuje słabość. Naczelne hasło: 'werdet kart’ (bądźcie silni).
Natomiast Z. Freud, to prekursor psychoanalizy, poglądu o „nagiej duszy” ludzkiej sferach osobowości i podświadomości, w której upychane są i tłumione nasze lęki. Freud zakłada, że nasze czyny determinuje natura, wyrażająca się poprzez pierwotne instynkty i popędy np. płciowy (dzieło „O marzeniu sennym” – sny jako obraz podświadomości i ukrytych lęków).
A. Sch – determinizm – natura ludzka ograniczona przez popędy i instynkty, konflikt między duchem a ciałem.
[PG]