- Wiersz pochodzi z tomu „Prośba do macierzanki. Erotyki” (1959).
- Stanowi przykład liryki bezpośredniej.
- Podmiot liryczny ujawnia swoją obecność.
- Poetka mówi w imieniu pewnej zbiorowości.
- Ocenia ją krytycznie, choć sama do niej należy.
- Stwierdza, że mimo wielu sukcesów odnotowanych w tym okresie, charakterystyczny jest zanik otwartości i życzliwości.
- Wszyscy potrzebują bliskości, serdeczności i dobrych relacji z innymi.
- W chwili, gdy ich brakuje pojawia się cierpienie.
- Wiersz ma budowę nieregularną, składa się z pięciu strof o różnej ilości wersów.
- Utwór ma ciekawą formę graficzną, jedno wypowiedzenie zostaje rozbite na kilka wersów.
- Odmienna jest również liczba sylab w wersie.
- W utworze brak rymów.
- Zastosowane zostały środki stylistyczne: metafory („umieramy z miłości”), wyliczenia („miękkich gestów czułych spojrzeń ciepłych uśmiechów”), epitety („zmrużonymi oczami”).
My z drugiej połowy XX wieku
rozbijający atomy
zdobywcy księżyca
wstydzimy się
miękkich gestów
czułych spojrzeń
ciepłych uśmiechów
Kiedy cierpimy
wykrzywiamy lekceważąco wargi
Kiedy przychodzi miłość
wzruszamy pogardliwie ramionami
Silni cyniczni
z ironicznie zmrużonymi oczami
Dopiero późną nocą
przy szczelnie zasłoniętych oknach
gryziemy z bólu ręce
umieramy z miłości