Na kieleckim deptaku nowy lokal gastronomiczny zaprasza do odwiedzenia. Reklama świetlna przyciąga wzrok nie tylko ze względu na menu, ale też pojawiające się błędy. Mamy więc zachętę do „probowania”, ofertę kebabów ze stuprocentowej „wolowiny” i reklamę kuchni „indjyskiej”. Może to nowy sposób na klientów jak podpowiedział nam jeden z przechodzących kielczan…