„Nie-boską Komedią” ochrzcił Krasiński swój „dramat chrześcijański” dotyczący XIX w., dramat o bezwzględnym starciu dwu potęg wewnątrz ówczesnej społeczności oraz o poecie, członku jednej z tych grup, o katastroficznych perspektywach ludzkości, wpływie sił pozaziemskich na cały wszechświat.
Tytuł należy więc rozumieć jako ironiczny, bolesny osąd życia współczesnego Krasińskiemu. To krwawa komedia, piekło na ziemi, nie mające nic wspólnego z boskością. Utwór Krasińskiego spaja zatem 3 warstwy – ludzką, historiozoficzną i szatańską. Synteza ta możliwa była dzięki wprowadzeniu głównego bohatera (grającego niejako różne role) – Hrabiego Henryka.
W części pierwszej dostrzegamy dramat typowo ludzki. To tragedia rodzinna, historia niedobranego związku, w którym obie strony nie umieją przystosować się do współpartnera i ponoszą porażkę.
Hrabia Henryk występuje tu w roli męża i ojca. Jest poetą, postacią wybitną, utalentowaną, ale nie dorasta moralnie do ciążących na nim obowiązków. Talent nie ustrzegł go przed uleganiem fałszywej poetyczności, a bunt przeciwko otoczeniu okazał się jałowy i tragiczny w skutkach. Chór złych duchów zsyła Hrabiemu piekielne majaki: „Dziewicę”, „Sławę”, „Eden”. Uwiedziony wizjami odrzuca obowiązki małżeńskie, narzuconą konwencję i więzy społeczne w imię namiętności.
Cel szatana został osiągnięty – małżeństwo uległo rozbiciu, żona zapadła na chorobę psychiczną i wkrótce zmarła. Ideał romantyczny ukazał swój zgubny charakter, wyniesienie fałszywej miłości ponad obowiązujące normy okazało się społecznie niebezpieczne, spowodowało rozpad związku.
Na przykładzie rodzinnego dramatu Henryka ukazuje Krasiński tragedię poety i ideału romantycznie pojmowanej poezji. Ale nie wolno zapomnieć, że ideał ten realizuje właśnie człowiek – istota ułomna, często nieszczęśliwa z powodu swego daru natchnienia, niezrozumiana, cierpiąca. Dlatego poezja doprowadza do egoizmu, zabija prawdziwą miłość, powoduje zatracenie i ludzką tragedię.
W części historiozoficznej dramatu ukazał Krasiński hr. Henryka jako przywódcę arystokracji broniącej się przed siłami rewolucji. Autor podkreśla tu nadal znaczenie miłości jako najwyższej idei, tym razem jednak kieruje ją nie ku ludziom bliskim, lecz ku wszystkim cierpiącym. Uczucia przedstawione w dramacie rodzinnym na płaszczyźnie osobistej w dalszej części dramatu uzyskują wymiar ogólnoludzki.
Druga część (III, IV) jest zatem opisem klęski społeczeństwa, któremu zabrakło miłości. Autor nie dostrzega jej w żadnym z walczących obozów, dlatego wymowa dramatu jest pesymistyczna.
Choć nie ma w „Nie-boskiej komedii” konkretnych zdarzeń historycznych to jest ona dramatem historiozoficznym. Dotyczy przecież końca historii, do którego doprowadził wielki ruch społeczny skierowany przeciw krzywdzie i nierówności. Krasiński traktuje historię jak głównego bohatera utworu. Zajmuje ona miejsce antycznego fatum, od niej zależą losy postaci, z nią muszą się zmagać i walczyć o swoją wolność. Historia decyduje o losach człowieka, wyznacza miejsce, rolę jaką ma odegrać, skazuje na często tragiczne w tym świecie uczestnictwo.
W „Nie-boskiej komedii” zaistniały konflikt z pryncypiów: arystokracji i demokracji – jest rzeczą nieuniknioną.
Rewolucja społeczna wpisana jest właśnie w porządek historii. Jawi się jako totalna, jest katastroficzną wizją przyszłości, sądem nad światem podzielonym na dwa obozy. Rewolucja to, zdaniem poety, sytuacja, w której zło walczy ze złem. Jest fałszem z góry skazanym na zagładę. Jej przywódcy ponoszą klęskę.
Hrabia Henryk, uosabiający w sobie tragizm ginącej arystokracji, popełnia samobójstwo. Pankracy, tryumfujący na ruinach starego świata, umiera „przywalony” wizją Chrystusa – Sędziego. Rewolucja to najbardziej gwałtowna i krwawa katastrofa w dziejach ludzkości, niesie za sobą śmierć i zniszczenie. Ponieważ obydwie strony odrzucają Boga, jawi się także jako dzieło Szatana. I tu musimy zwrócić uwagę na trzeci wymiar „Nie-boskiej komedii” – metafizyczny i szatański.
Oto przecież siły nieziemskie toczą walkę o hegemonię na świecie (drogą staje się zdobycie duszy Hrabiego). Szatan staje się siłą sprawczą wszystkich wydarzeń. Udaje mu się manipulować Henrykiem poprzez zesłanie trzech ideałów romantycznej poezji. Mąż ulegnie pokusie, co spowoduje cały łańcuch tragicznych następstw. W „Nie-boskiej komedii” zaciera się granica między dobrem a złem, świat zatraca się z powodu odrzucenia Boga.
To zapowiada dysharmonię, rozbicie ustalonego porządku, totalny chaos.
Historia człowieka wymknęła się spod boskiej kontroli, ludzie uczynili z ziemi piekło, zniknęły wszelkie duchowe wartości, niemożliwa jest realizacja utopii Pankracego, dlatego w końcowej części dramatu jawi się Chrystus jako Bóg kary i pomsty.
„Nie-boska komedia” jest więc w istocie tragedią w trzech wymiarach: ludzkim, szatańskim i historiozoficznym, które przenikają się i uzupełniają tworząc niepowtarzalną kompozycję utworu.
[AW]