- Pieśń XXIV Jana Kochanowskiego,
- Stanowi manifest renesansowego indywidualizmu,
- Jest nawiązaniem do z najbardziej osławionych pieśni Horacego,
- Wprowadza topos exegi monumentum i horacjańską zasadę “nie wszystek umrę”,
- Przedstawia obraz renesansowego artysty, wyróżniającego się innością,
- Posiadany talent sprawia, że jest wybrańcem, naznaczonym piętnem wyjątkowości,
- Poczucie swoistej wyższości symbolizuje w tekście lot nad ogromnymi i oddalonymi od siebie przestrzeniami,
- Poeta staje się łabędziem, ptakiem, który w tradycji starożytnej był poświęcony muzom, a tym samym uosabiał poezję, sztukę najwyższej miary.
Jan Kochanowski wyraża przekonanie, że nie zostanie zapomniany – „… nie umrę ani mię czarnymi / Styks niewesoła zamknie odnogami swymi”. Pieśń jest jakby swoistym testamentem poetyckim, lirycznym pożegnaniem, w którym nie przebrzmiewa smutek, ale wiara w nieśmiertelność poezji.