- Tytuł wiersza kierunkować może czytelnika w różne strony.
- Podmiot liryczny nie ujawnia się.
- Jest nim prawdopodobnie właściciel psa.
- I czytelnik może już skojarzyć, że chodzi właśnie o nos psa.
- Zna on doskonale swojego zwierzaka .
- Wie, że zawsze z radością wita swego pana, sprawdza jaki ma humor
- Pies to niezwykły przyjaciel, doskonałe lekarstwo na złe dni i smutki.
- Zawsze jest, zawsze się cieszy na widok pana i poprawia samopoczucie.
- Wiersz ma 4 strofy, z taką samą liczbą wersów i sylab w każdej linijce.
- Jest dzięki temu rytmiczny, a rytmikę podnoszą dodatkowo dokładne rymy o układzie abab.
- Wiersz ma pogodny nastrój.
Kiedy smutny wracasz z miasta,
Kiedy łamie ci się głos
Czarny niby czarna pasta
Koło ciebie krąży…
Nos.
Najpierw milczkiem, najpierw z dala,
Przestrzegając reguł gry,
Jak detektyw Nos ustala,
Skąd się bierze nastrój zły.
Potem, gdy już Nos przyczyny
Twojej kwaśnej miny zna,
Wie, że sposób jest jedyny,
Jedna rada… Właśnie ta:
Wspiąć się, jak roślinka pnąca,
Zlizać z twarzy krople łez…
Nagle czujesz: pies cię trąca!
Nosem trąca cię twój pies!