Przybywa systematycznie uczestników ruchu drogowego, którym pomocą służą znaki drogowe informujące o przepisach, ograniczeniach i innych istotnych wiadomościach powiązanych z naszym bezpieczeństwem. Niestety – i w tej dziedzinie trafiają się kreatywne orły, które nie znają ortografii lub popełniają błędy rzeczowe, zmieniając nazwy miejscowości lub sens pisanego wyrazu. Apelujemy – drodzy wykonawcy tego typu usług – nie „unowocześniajcie” nam języka ojczystego, a odbiorcy ich pracy – nie przyjmujcie partactwa! To tylko tyle i aż tyle…