- Rozpoczyna go słynny wers „O czym dumać na paryskim bruku”.
- Stanowi liryczny monolog poety.
- Mickiewicz źle czuje się w mieście.
- Nikt tu nie rozumiej jego mowy i historii Polski.
- Poeta swój utwór traktuje jak sielankę, sławiąca spokojne wiejskie życie.
- Marzy, by poemat zyskał popularność i „trafił pod strzechy”.