Wiara w osobistego Anioła Stróża jest rozpowszechniona w wielu religiach świata. Już wczesny Kościół chrześcijański, „zgodnie z przekazami żydowskimi, wierzył w to, że Bóg przydziela każdemu człowiekowi anioła, który towarzyszy mu na wszystkich jego drogach, począwszy od narodzin aż po śmierć i poza nią – do raju, a życie ludzkie od dzieciństwa aż do zgonu otoczone jest opieką i wstawiennictwem aniołów”[1].
W Ewangelii według św. Mateusza Jezus mówi do swych uczniów: „Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych; albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie”[2]. Pojęcie „mały” nie oznacza w tym przypadku wyłącznie dzieci, lecz także nieznanych, niezauważanych, prostych członków wspólnoty chrześcijańskiej. Jezus mówi więc, że każdy z tych małych, pogardzanych ludzi ma swego anioła, który spogląda w oblicze Boga.
Ten ustęp Biblii sprawił, że w Kościele powstała nauka na temat osobistego Anioła Stróża. Wyobrażenie tego typu aniołów istnieje w wielu religiach świata. Każdy człowiek cieszy się specjalną ochroną Boga, który wysyła do niego swego posłańca. Ojcowie Kościoła interpretowali ten ustęp jako wiarę w to, iż począwszy od chwili narodzin, wszyscy mają swego osobistego anioła stróża. Kościół trzyma się tej nauki po dzień dzisiejszy.
Katechizm kościoła katolickiego stwierdza, że istnienie istot duchowych, niecielesnych, które Pismo Święte nazywa zazwyczaj aniołami jest prawdą wiary „Każdy wierny ma u swego boku anioła jako opiekuna i stróża, by prowadził go do życia”[3]. Prawdę o istnieniu Aniołów Stróżów potwierdza wydany za pontyfikatu Jana Pawła II nowy Katechizm Kościoła Katolickiego. „Anioł oznacza funkcję, nie naturę. Pytasz, jak nazywa się ta natura? – Duch. Pytasz o funkcję? – Anioł. Przez to, czym jest, jest duchem, a przez to, co wypełnia, jest aniołem”[4]. Wyraz „anioł oznacza posłańca, wysłannika, sługę, jest to więc nazwa funkcji, jaką spełniają aniołowie, a nie nazwa ich natury”[5].
Warto pamiętać, że według nauk Kościoła anioły są bytami niesłychanie zróżnicowanymi w porównaniu z ludźmi, lecz wszystkie są bytami czystymi, bez żadnej skazy charakteru. Są symbolem piękna, dobroci, nieśmiertelności, doskonałości i potęgi, ale także i tajemniczości. Są świadome swego miejsca w planach bożych i świadome świętości Boga. Posiadają potężną inteligencję, a ich działanie nie jest „ślepym” i posłusznym wykonawstwem, a współpracą wedle ich możliwości i „ukierunkowania”, bo każdy z aniołów stanowi indywidualność. Aniołowie i archaniołowie są bardziej zwróceni ku człowiekowi niż inne byty duchowe. Ewangelię według Św. Jana rozpoczynają słowa: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo”. Misją Jezusa i postołów było głoszenie „Słowa”, ale Jezus wyraźnie zaznaczył, że istnieją także anioły, których zadaniem jest przekazywanie ludziom Bożego przesłania.
Greckie słowo angelos, oznaczające posłańca, zwiastuna lub wysłannika, świadczy o być może najważniejszej funkcji aniołów. W Starym Testamencie anioła nazywa się hebrajskim słowem malak – posłaniec; prorok Malachiasz, sam będący posłańcem, swoje imię zawdzięcza temu słowu. Malachiasz prorokował przyjście „anioła przymierza”[6], który w Nowym Testamencie staje się Jezusem Chrystusem. W Koranie Dżibril (Gabriel) jest „szlachetnym posłańcem”. Zatem zarówno w islamie i judaizmie, jak i w chrześcijaństwie aniołowie są wykonawcami Bożych rozkazów na ziemi i przekazują jego słowa ludziom. Gabriel (jego imię oznacza „siła Boga”), jeden z archaniołów, zwiastuje narodziny Syna Bożego; Maria wierzy jego słowom, rozpoznaje bowiem w Gabrielu wyższą istotę, wysianą przez Boga: „I wszedłszy do niej rzekł: Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą”[7].
Ze względu na znaczenie aniołów trudno się dziwić, że sztuka stworzyła tak wiele ich wyobrażeń. Najważniejszą wieść zaniósł Gabriel, od niej zaczynają się dzieje zbawienia, dlatego też obrazy przedstawiające scenę Zwiastowania są w sztuce Zachodu tak liczne. Artyści różnie interpretowali tę scenę, ukazując Marię i Gabriela także osobno, jak uczynił to Giotto w kaplicy Arena w Padwie. Gabriela zwykle zaopatrywano w skrzydła, choć nie są one koniecznym atrybutem aniołów, szczególnie według Starego Testamentu. Później anioły bez skrzydeł ukazują się Abrahamowi i Danielowi. Obrazy owych biblijnych epizodów można zobaczyć w książce L. Warda, W. Steedsa, Anioły. Wizerunki istot niebiańskich w sztuce.
Anioły to także indywidualne byty niebieskie, które działają w imię Boga na korzyść ludzi. Choć Anioły Stróże ani nigdy nie odbiorą danej przez Boga istocie ludzkiej wolności wyboru, ani nie uchronią jej przed konsekwencjami złych uczynków, stanowią ogniwa łańcucha łączącego Boga ze stworzoną przez niego ludzkością. „Dziś w Kościele katolickim i prawosławnym wciąż czci się Aniołów Stróżów. Michał i Rafael są zarówno strażnikami, jak i obrońcami ludzi, i jako takich się ich głównie przedstawia”[8].
Anioł Stróż traktuje powierzonego sobie człowieka jak ukochane małe dziecko, bezradne w świecie duchowym i ślepe. Anioły są indywidualnościami, sprawują opiekę nad każdym człowiekiem, nie tylko chrześcijaninem. Mają imiona, ale dla ludzi są po prostu opiekunami. Choć są bytami wolnymi, swobodnymi, żaden nie jest „przywiązany” do swojego „dziecka”, ale stale ogarnia je miłością i czujną opieką. Nie wiemy oczywiście, jak odbywa się „przydział” Anioła Stróża. Próbując odpowiedzieć na takie pytanie, wkraczamy na grunt fantastyki. Możemy jedynie domniemywać, że służba Anioła Stróża trwa do śmierci osoby, którą anioł się opiekuje, a potem staje się opiekunem kolejnego człowieka. Ale tego nie wiemy na pewno.
Małe dzieci „gorąco wierzą w istnienie Anioła Stróża, mają naturalne wyczucie anielskiej rzeczywistości, lubią też modlić się do niego”[9]. Wiedzą, że ten „Opiekun i Przyjaciel z nieba pomaga im czynić dobro. Mając świadomość jego pomocy i obecności, czują się dużo bezpieczniej”[10].
Podsumowując naukę Kościoła o Aniołach Stróżach, można powiedzieć, że Anioł Stróż „chroni życie i zdrowie dzieci i dorosłych, broni przed szatanem, pokusami i grzechem, posługuje się karami, stara się o nawrócenie duszy, zachęca do modlitwy i pomaga w niej, asystuje modlącym się, poucza, pociesza, pomaga w czynieniu dobra i zachęca do wytrwania w dobru, zanosi nasze modlitwy i dobre uczynki przed tron Boży, sprowadza Boże błogosławieństwo, zapowiada zbliżającą się śmierć i czuwa przy człowieku w jego ostatniej godzinie, a po śmierci przenosi jego duszę do nieba”[11].
„Boskie pochodzenie aniołów, ich tajemniczość, doskonałość i nieśmiertelność budzą nieustające zainteresowanie. Towarzyszą człowiekowi od najmłodszych lat, w polskiej tradycyjnej kulturze ludowej anioły pełniły rolę pośredników i wiernych towarzyszy, którzy ze względu na nadprzyrodzone możliwości strzegły ludzi przed złem, nie ingerując w wybory i wolną wolę człowieka do podejmowania działań decydujących o jego losie”[12].
Wizerunek anioła zmieniał się w czasie i przestrzeni. Nie ma w tym wcale nic dziwnego – istoty te bowiem potrafią przybrać każdą postać. Jednakże w większości przypadków ich wygląd jest dziełem człowieka, stworzonym zależnie od potrzeb epoki i panującej aktualnie mody.
„Obecnie anioły zdegradowano do funkcji dekoracji na obrazach, a potoczna wiedza o aniołach większości ludzi ogranicza się do dziecięcej wiary w Anioła Stróża. Poza tym – anioły kojarzone są najczęściej z amorkami, puttami, pulchnymi chłopczykami ze skrzydełkami, kolędnikami. Anioł stał się ozdobą, statystą ze skrzydłami i gwiazdą na czole. Jego przypadek pokazuje, jak niedaleka jest droga od mitycznego archetypu do potocznego stereotypu. Widać więc, że obecnie anioły wydostały się ze sfery sacrum, by zacząć przejawiać się w sferze profanum. Po drodze utraciły jednak wiele ze swych duchowych przywilejów. Dlatego anioły, które występują w filmach, serialach telewizyjnych nie są tożsame z aniołami biblijnymi, stanowią bowiem kolejny produkt kultury popularnej, dalekiej od teologicznych rozważań”[13].
„Trudno znaleźć przyczyny tak silnego prądu intelektualnego i mody na anioły, należy jednak podkreślić, że duchowość ukierunkowana na wewnętrzne poszukiwanie doświadczeń o charakterze mistycznym jest cechą specyficzną religijności ponowoczesnej”[14].
[1] http://kosciol.wiara.pl (dostęp 16.09.2012)
[2] Ewangelia wg św. Mateusza (Mt 18,10)
[3] Katechizm Kościoła Katolickiego, Wyd. Pallottinum, Poznań 1994, s. 336.
[4] Tamże, s. 329.
[5] Anioł, [w:] Encyklopedia Katolicka, Wyd. KUL, Lublin 1985, t. l, s. 605-617.
[6] Stary Testament, Księga Malachiasza (3,1)
[7] Ewangelia wg Św. Łukasza 1,28.
[8] Por. L. Ward, W. Steeds, Anioły. Wizerunki istot niebiańskich w sztuce, Wyd. Arkady, Warszawa 2005, s. 51.
[9] Od 1996 roku ponownie ukazuje się czasopismo „Anioł Stróż”, które chce bawić dzieci i wpajać im (w bardzo poważny sposób, na poziomie ich percepcji), jak ważna jest modlitwa, kim są Aniołowie, dlaczego święci są święci, chce też rozwijać w dzieciach wyobraźnię i wiedzę o aniołach. Bardzo mocno strzeże wizerunku Anioła jako prawdziwie potężnego przyjaciela duszy.
[10] Por. A. Grün, Każdy ma swego anioła, Wyd. Znak, Kraków 2008, s. 111.
[11] S., Kałdon, Anioł – istota nieznana. Posłaniec Królowej Aniołów, Wyd. Księży Salwatorianów, Kraków 1996, s. 41.
[12] H. Mielicka, Angelizm jako religia ponowoczesna, [w:] Folklor i folkloryzm w zglobalizowanym społeczeństwie polskim, H. Mielicka (red.), Wyd. Panzet, Kielce 2009, s. 82.
[13] K. Krzan, Posłańcy boskiego milczenia. Przewodnik po świecie aniołów, http://pdf.helion.pl (dostęp 12.09.2012)
[14] H. Mielicka, Angelizm…, dz. cyt., s. 89.
Katarzyna B.