Tradycyjna muzyka ludowa Żywiecczyzny od wieków była przedmiotem zainteresowania badaczy i zwykłych zjadaczy chleba. Polonez żywiecki to taniec, któremu mieszczanie żywieccy nadali swoistą formę i w tym kształcie tańczyli go na wszystkich uroczystościach i zabawach. Polonez prowadzony był przez wodzireja. Miał on charakter korowodu spokojnie się ruszającego po kole, para za parą. Pary przechodziły przez tzw. „bramki” – charakterystyczna figura dla poloneza żywieckiego. Figury były niejednokrotnie obmyślone przez tańczących i wodzireja. Polonezem zwykle otwierano bale, tańcząc go jednak i później. Czasami tańczący wychodzili z sali balowej, by korowodem poloneza przejść przez miasto, na rynek.
Oto idzie pierwsza para,
żwawy Maciej i Barbara,
i Walenty, i Teresa
też tańcują poloneza.
A za nimi idą w ślady
każda para sobie miła,
bez przymusu, bez przesady,
jak natura utworzyła.
Nie takie to czasy były,
kiedy chłopiec wdzięczny, miły,
u nóżek swojej kochanki
trawił wieczory, poranki.
Już upłynął czas ten złoty,
ni ma w chłopcach więcej cnoty.
A ja żadnej z was nie wierzę,
choć kochacie, to nieszczerze.